ŻYcie figle płata nam
W jednej chwili zmienia wszystkie plany
W ciuciubabkę z nami codzień gra
Wczoraj miałem jeszcze trochę grosza
Więc ze szczęścia wprost pijany!
Aż tu wszystko przeszło koło nosa
I diabli wzięli mój fart!
Byłem z tobą tyle lat
Ale dzisiaj szukaj wiatru w polu
Razem z forsą zniknął I twój ślad
Niech tam, co tam, rany czas uleczy
Koniom lżej gdy baba z wozu
Teraz inny niech się z tobą męczy
Ja jestem wolny jak ptak!!!
Zanim się spostrzeżesz
Wszystko przepadnie, odejdzie, przeminie
Nie pomogą łzy!
Wszystko przepadnie, odejdzie, przeminie
Jak niemądre sny!
Wszystko przepadnie, odejdzie, przeminie
Nie zostanie nic!